Od trzech tygodni niemiłosierne upały ponad 35 stopni. Sprzyja to spacerkom z Lenką :D.
Nie omieszkam pochwalić się nowymi zdjątkami :D
Na tym spacerku Lenka nie byłą, aż tak szczęśliwa jak zwykle, bo nie było z nami jej kochanego tatusia, ale i tak wygląda śliczniusio :D.
![]() |
Z babcią |
![]() |
Z mamusią |
Nie byłybyśmy z mamą sobą, jeśli nie umieściłybyśmy Lenki na każdej atrakcji na placu zabaw :D.
Panie starsze też bawiły się całkiem nieźle, nie wiem czy przypadkiem nie lepiej niż Lenka :D
Na sam koniec spacerku wjechałyśmy na samą górę mojego bloku i porobiłyśmy kilka ładniutkich fotek. Dam tylko tą najładniejszą, bo po co pokazywać same dachy budynków :D.
![]() |
Z 21 piętra :D. |
To na tyle z relacji ze spacerku. I... Do następnego :D.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz