czwartek, 26 lipca 2012
Wieści z brzuszka
Wczoraj miałam kolejną wizytę u lekarza.
Do tej pory przytyłam już 20,5 kg. Troszkę dużo według tego, co czytałam w gazecie. Według artykułu powinnam przytyć maksymalnie 16 kg... Najważniejsze jednak, że lekarz powiedział, ze Lenka rozwija się prawidłowo i jak na razie wszystko wskazuje na poród naturalny. Oszacował mi wagę mojej dzidzi. Waży mniej więcej 2080 g. Jedyne co mnie zmartwiło, to to, że po wizycie popatrzyłam na wyniki badań mojego moczu i zobaczyłam, że obecny w nim jest cukier... Troszkę mnie to przeraziło, bo od razu pomyślałam, że to cukrzyca. Potem wyczytałam na necie, że powodem obecności cukru w moczu może być też przemęczenie i stres. Skoro lekarz nie powiedział nic na temat cukrzycy, wydaje mi się, że nie mam się co dodatkowo martwić. Następną wizytę mam za tydzień 31 Lipca. Lekarz chce mnie jeszcze raz zbadać przed swoim urlopem. Mam nadzieję, że nadal wszystko będzie ok i za 5 tygodni będę już szczęśliwą mamusią :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz