Dziś niestety pogoda nie była taka wspaniała jak dnia wczorajszego... Mimo wszystko i tak znaleźliśmy sobie świetne zajęcie :D. Z moją teściową nie sposób się nudzić :D. Dokończyliśmy nasze drugie już w czasie miesiąca puzzle. Ułożenie ich zajęło nam 4 dni. Układałyśmy kiedy Lenka spała, albo świetnie się bawiła na kocyku. A oto rezultat naszej pracy.
 |
Efekt końcowy |
 |
Dzidziuś w powiększeniu :D |
Muszę przyznać, że układanie puzzli wciąga :D. Mamy jeszcze jeden komplet. Mam nadzieję, że przez tydzień uda nam się go ułożyć :D.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz